ANOREKSJA i BULIMIA - "IDEALNE MODELKI"

Wśród wielu chorób cywilizacyjnych na czoło wysuwają się dwie , których nazwy rozpoczynają się od pierwszych liter alfabetu. I chociaż są one zupełnym przeciwieństwem, tak jak białe do czarnego, to jednak wiele je łączy. Tak wiele, że wystarczy opisać tylko jedną z nich, aby dowiedzieć się jak leczyć drugą.

B U L I M I A - chorobowo wzmożone uczucie głodu, nie zaspokajane mimo spożywania w dostatecznych, a nawet nadmiernych ilościach pokarmów.

A N O R E K S J A   N E R W O W A (anorexia nervosa) - jadłowstręt psychiczny, odmowa przyjmowania pokarmów z przyczyn psychogennych, najczęściej na tle emocjonalnych konfliktów z członkami najbliższej rodziny i negatywnego do nich stosunku.
Powodem anoreksji jest zawsze brak akceptacji ciała. Chorujące dziewczęta to zwykle prymuski, idealne córki starające się zaspokoić ambicje rodziców.

Choroba występuje prawie wyłącznie u młodych kobiet, które na skutek głodzenia się mogą doprowadzić się do bardzo znacznej utraty wagi ciała (40-50 % normy). Tak jak dla chłopców, modelem jest Schwarzenegger, tak dla wielu dziewcząt jest Barbi. Pokarm jawi im się jako coś obcego, zagrożenie. Dlatego płaczą i rozpaczają przy przełykaniu nawet maleńkich kęsów. To nie jest choroba ciała, to choroba duszy , to problem, który siedzi w głowie.

W anoreksji, jak przy każdej wyniszczającej głodówce, pojawiają się powikłania, a także zmniejszenie wydolności serca, nieregularne tętno, niskie ciśnienie krwi. Osoby chore nie są w stanie utrzymać stałej temperatury ciała. Jest im ciągle zimno. W organizmie jest za niski poziom cukru i żeńskich hormonów, czyli estrogenów, co zwiększa ryzyko złamań kości. Na skórze pojawia się meszek. Układ pokarmowy i nerki źle funkcjonują, dochodzi do odwodnienia i wycieńczenia organizmu.

W Polsce jeszcze nie ma specjalnych oddziałów dla dziewcząt i kobiet z zaburzeniami jedzenia. Niestety, z roku na rok zwiększa się liczna zachorowań. Gdzie w Polsce leczy się te osoby? Do 18 roku życia na oddziałach endokrynologicznych. A potem? Jeśli jest to anoreksja o łagodnym przebiegu - w domu i w gabinetach psychoterapeutycznych. Gdy pojawia się zagrożenie dla życia, trafiają na oddziały psychiatryczne. Jeśli organizm jest już tak wyniszczony, że występuje bezpośrednie zagrożenie życia, ratuje się je na oddziałach wewnętrznych, nawet reanimacyjnych.
Leczenie - początkowo szpitalne przy udziale psychoterapeuty, potem psychoterapia rodzinna- polega na przybieraniu na wadze. W szpitalu kroplówka, potem już tylko odkarmianie, witaminy, często leki antydepresyjne. Lekarze podkreślają, że anoreksja nie jest chorobą psychiczną, ale psychosomatyczną. Dlatego tak ważna jest psychoterapia, często wielomiesięczna.

S K U T E C Z N O Ś Ć   P S Y C H O T E R A P I I jest uzależniona od motywacji. Anorektyczki rzadko mają 100 % motywację do leczenia. Wielomiesięczne "oswajanie się z chorobą", traktowanie jej jak coś własnego nie tylko utrudnia, ale wręcz uniemożliwia wyleczenie. Na anoreksję choruje 1 % dziewcząt i młodych kobiet. 7 % z nich umiera, całkowite wyleczenie uzyskuje się u 40-60 %.

Dlatego trzeba dążyć do wzmocnienia motywacji i znalezienia innego mechanizmu obronnego niż ucieczka w chorobę. Podstawowym celem psychoterapii jest sprawienie, by dziewczyna przejęła odpowiedzialność za swoje ciało i myślenie. Najpierw trzeba odkryć prawdziwe powody choroby. Za chorym ciałem kryją się powikłane emocje. Czasem jest to problem z kobiecością. Dorastające dziewczyny nie chcą mieć kobiecych kształtów. Bywa, że kryją się za tym dziecięce dramaty, a czasem matka, ciągle narzekająca na swój los. Cieszą się więc, gdy biodra tracą krągłość, zanikają piersi i miesiączka. Głodzą się także, by je zauważyć, zwłaszcza w domu, w którym wieje chłodem.

Powodem bywa też zaniżone poczucie własnej wartości. A jeżeli ktoś jeszcze powie głośno, "grubaska", może spowodować w niej nawet rozpacz. Każda kobieta musi istnieć pozytywnie w oczach innych- wtedy nie będzie się głodzić.

A zatem? Jak odróżnić anoreksję od zwykłego odchudzania?

Amerykańskie towarzystwo Psychiatryczne podaje cztery kryteria kwalifikujące do anoreksji:

1. Utrata lub brak przybierania na wadze w okresie wzrostu.
2. Silny lęk przed zwiększeniem wagi: dziewczyna je coraz mniej, ćwiczy godzinami, stale ogląda się w lustrze, codziennie staje na wadze. Czasem jedzenie rekompensuje sobie czytaniem książek kucharskich, albo dużo gotuje, ale dla innych.
3. Zakłócony wizerunek własnego ciała: nawet skrajnie wychudzona anorektyczka widzi się i czuje gruba. Próba zwrócenia jej uwagi wywołuje agresję.
4. Brak kilku kolejnych miesiączek.

(Kryteria z książki Marthy Jablow: Na bakier z jedzeniem,
Gdańskie Towarzystwo Psychologiczne, Gdańsk 1993.


Opr. Władysław Pitak - psychoterapeuta

P.S. Zachęcamy Państwa do komentarzy i korespondencji z naszym Towarzystwem. Chętnie udzielamy porad wszystkim, którzy zechcą współpracować z nami jako członkowie zwyczajni lub wspierający. Można u nas nabyć materiały audiowizualne dot. ćwiczeń relaksacyjnych i treningów autogennych, a także skorzystać ze szkoleń w zakresie Public Relations - bardzo przydatnych w prowadzeniu biznesu, działalności społecznej i politycznej.

e-mail: logos@logos.pomorze.pl
tel. 94- 340-60-06