Najczęściej stosowanym sposobem komunikowania się codziennego
są bezpośrednie rozmowy z różnymi osobami w rozmaitych sytuacjach. Inaczej rozmawiamy z przygodnym pasażerem w pociągu lub w poczekalni
do lekarza, inaczej zachwalamy produkty, jeszcze inaczej negocjujemy
warunki postępowania. Zawsze jednak porozumiewamy się przy pomocy
słów i gestów. Zawsze jakoś wyglądamy i zawsze dzieje się to w jakimś
miejscu i okolicznościach.
IM WIĘCEJ MÓWISZ, TYM MNIEJ ROZMAWIASZ
Autor: Władysław Pitak
Najczęstsze błędy w komunikowaniu się ludzi, jak ich uniknąć
- zarówno w warstwie słownej, jak też mowy ciała.
Umiejętność komunikowania się na pewno jest sztuką. Biznesmen,
polityk, nauczyciel czy sprzedawca powinni posiadać podstawową
wiedzę o procesach komunikowania się ludzi, znać pomocne techniki,
metody skutecznej komunikacji oraz chcieć je zastosować, np. zmieniając
swoje złe nawyki.
Najczęściej wydaje nam się, że porozumiewamy się z drugim człowiekiem
tylko przy pomocy słów, czyli tzw. zachowań werbalnych. Wypowiadamy
więc słowa zawierające jakieś treści stosując intonację, modulację, akcentowanie i wydaje nam się, że to wystarczy, aby go przekonać
do naszych racji. Czasami w tej warstwie werbalnej przekazujemy
rozmówcy nasz stan emocjonalny, zaangażowanie lub jego brak, ukrywając
lub podkreślając nasze pochodzenie i wykształcenie.
Bardziej wykształceni mówcy skupiają uwagę poprzez stosowanie pauz, wyraźną artykulację i poprawną dykcję, gramatyczną poprawność, krótkie zdania, używanie czasowników w stronie czynnej i w czasie
teraźniejszym.
Jeszcze bardziej wytrawni oratorzy przemawiając do nas, używają
zrozumiałego słownictwa, przykładów, porównań i przenośni, a także
pytań retorycznych czyli takich, na które nie oczekują odpowiedzi.
Najdoskonalsi retorzy potrafią rytmizować swoje wypowiedzi, stosować
zmiany w tempie, rytmie i dynamice głosu. Potrafią przemawiać żywo
i różnicować dynamikę głosu w zależności od wielkości audytorium
i charakteru wypowiedzi. Umieją mówić do mikrofonu i zachować się
przed kamerą.
Najlepsi, czyli tzw. złotouści - uczestnicząc w rozmowie pamiętają, że słowami wyrażamy tylko podstawowe treści; dla czytelnika,
słuchacza czy widza większe znaczenie ma pozawerbalne przekazywanie
informacji, czyli mowa ciała.
Prezenterzy i komentatorzy telewizyjni wiedzą o tym, że treść
wypowiedzi stanowi zaledwie kilka procent komunikacji, znacznie
bardziej ważne są: tembr głosu mówiącego, ton i modulacja, ale
najważniejsza jest mowa ciała.
Tak naprawdę to "słyszymy " oczami. Tylko 7 % wszystkich
informacji, które do nas docierają, czerpiemy ze słów, 38 % wnioskujemy
z tonu głosu, tempa i dynamiki wypowiedzi, natomiast aż 55 % -
z mowy ciała (mimika, gesty, ubiór, zachowanie, okoliczności
). Dodajmy do tego jeszcze inne zmysły: dotyk, węch, smak, gdyż
one także biorą udział w postrzeganiu informacji.
Mowa ciała jest prawdziwsza i ważniejsza od wypowiadanych słów.
Swoim wyglądem, ubiorem, sposobem poruszania się, zajmowaniem
pozycji w przestrzeni informujemy otoczenie, kim jesteśmy lub za
kogo chcemy uchodzić. Niewerbalne komunikaty na ogół dotyczą uczuć, ocen i preferencji, ale przy ich użyciu można wygrywać nawet
wojny.
Do arsenału pozawerbalnych sposobów komunikowania się należą:
- wyraz twarzy, mimika - informują o stanach emocjonalnych, adekwatnych do treści,
- postawa i ruch ciała - służą podkreślaniu wypowiedzi
słownej i ujawniają nasz stopień zaangażowania w rozmowę, a także
samopoczucie i stosunek do rozmówcy,
- kontakt wzrokowy - patrzenie w oczy rozmówcy czyni nas
wiarygodnymi i pomaga w skupianiu jego uwagi na nas i temacie
rozmowy,
- przestrzeń między osobami - odległość świadczy o sympatii
lub niechęci,
- kontakt dotykowy - w zachowaniu zgodnym z normami społecznymi
- wyraża bliskość partnerów,
- powierzchowność, ubiór i fryzura - niosą informacje
o naszym statusie, atrakcyjności i postawie wobec ludzi.
W czasie wywiadu, przemówienia czy występu przed kamerą, przez
tzw. " kanał werbalny" przechodzą tylko niezbite fakty.
To, co zostaje w naszej pamięci, przekazywane jest przez "kanał
niewerbalny". Półtony, postawy, nastroje i uczucia mają największy
wpływ na powodzenie i skuteczność wypowiedzi. Wiedzą o tym także
dziennikarze prasowi i dlatego często, zamiast przekazywać nam o
zdarzeniach informacje, przekazują wiadomości zawierające komentarze
i określenia modalne, których zadaniem jest nas poruszyć lub zbulwersować, np. zamiast informacji:
Wczoraj, o godz. 20,oo kierowca poloneza potrącił na przejściu
mężczyznę w wieku ok. 70 lat", możemy otrzymać wiadomość
następującej treści: " Wczoraj, w godzinach wieczornych, pijany kierowca - jadąc niesprawnym polonezem - potrącił na oznakowanym
przejściu dla pieszych chorego staruszka ".
Jednym z najczęściej popełnianych błędów - przy stosowaniu mowy
ciała - jest opieranie się na pojedynczych gestach. Mowa ciała ma
także swoją gramatykę, interpunkcję, własny oddech, rytm i dynamikę.
Dobry mówca umie dopasować do wypowiedzi słownej swoje gesty. Niektórzy
opracowują - nawet do prostego przemówienia - całą " choreografię
gestów ".
Oglądałem kiedyś w telewizji, a później na deskach scenicznych
międzynarodowe popisy artystów estradowych, których zadaniem było
przedstawić ten sam tekst posługując się przede wszystkim mową ciała.
Występujący artyści potwierdzili, że gesty są wspólnym językiem
świata. Wszędzie tak samo wyraża się radość, wściekłość i smutek,
zainteresowanie, strach i zaskoczenie, a nawet złość, wstręt,
pogardę i wstyd.
Przy pomocy całego ciała płaczemy i uśmiechamy się. Ale im wyżej
stoimy w hierarchii władzy tym oszczędniejsze są nasze gesty. Im
starsi jesteśmy, tym bardziej hamujemy mowę naszego ciała. Tak
więc władza i wiek redukują nasze gesty - mowę ciała.
Przy wszystkich niezaprzeczalnych zaletach nowoczesnych mediów, podstawowa komunikacja ludzi między sobą pozostaje jednak ciągle
sposobem najważniejszym i najbardziej różnorodnym. Bill Gates powiedział,że nawet " internet stworzony jest pod słowo mówione".
Można zadać sobie pytanie, czy możliwa jest sytuacja, w której
nie zachodzi komunikowanie się osób między sobą? Myślę, że jest
to niemożliwe, gdyż w kontakcie ze światem - celowo czy mimowolnie,
werbalnie czy niewerbalnie - zawsze wysyłamy jakieś znaki. Nawet
świadoma odmowa komunikacji, np. odpychające milczenie lub ignorowanie
kogoś jest informacja coś oznaczającą.
Badacze języka uważają, że każda wypowiedź może przebiegać
na czterech poziomach:
- informacja - Chodzi o sformułowaną wypowiedź dot. np.
stanu rzeczy, np.: "Jestem zadowolony"
- apel - Za informacją może ukrywać się prośba lub wezwanie,
np. "Mały Tomek jest chory na białaczkę?"
- wyznanie - Fakt zaistnienia choroby może ukrywać wypowiedź
o stanie duszy, np. "Sądzę, że stawiają mi za duże wymagania".
- chęć kontaktu - Za pomocą wypowiedzi chcielibyśmy uprzytomnić
sobie reakcję innych lub ją wywołać, np. "Czuję się chory,
ale nie wiem, jak to powiedzieć szefowi".
Wymienione poziomy języka mieszczą się w komunikatach odnoszących
się do codziennych sytuacji. Ważne jest więc, abyśmy częściej zadawali
sobie pytanie: co naprawdę ma na uwadze człowiek, komunikując nam
pewne kwestie? Uświadomienie sobie tych poziomów języka może pomóc
nam w wyostrzeniu naszego oka i ucha.
Jakie są więc warunki skutecznej mowy?
Myślę, że każdy bez trudu potrafi przytoczyć negatywne przykłady
wystąpień i określi, jak nie należy przemawiać. Aby wystąpienie
dotarło i pozyskało uwagę słuchaczy muszą być spełnione konkretne
warunki.
Są to trzy właściwości podstawowe:
- Zrozumiale sformułowany komunikat. Dobrze przygotowana
mowa umożliwia słuchaczowi zrozumienie treści bez większych problemów.
Uwaga ta może wydać się oczywista, ale warto podkreślić ją wobec
faktu, że często mówca mówi "obok" słuchaczy lub "ponad
ich głowami". Jest to sytuacja, której boja się zarówno
aktorzy jak i muzycy: paraliżujące milczenie, brak jakiejkolwiek
reakcji. Z drugiej strony rampy, sceny czy mównicy siedzą ludzie, którym także nie sprawia przyjemności słuchanie kogoś, kto
mówi jakby żuł watę, ze spuszczonymi oczami, albo zawieszonymi
gdzieś pod sufitem, ze skrzyżowanymi ramionami i opuszczoną brodą.
Mówiący musi umieć i chcieć "postawić się" w sytuacji
słuchaczy, wyobrazić sobie, jakie mogą być ich zdolności w zakresie
myślenia i mówienia, ich oczekiwania, przewidzieć ich ewentualne
reakcje.
- Zdolność przekonywania Każdy człowiek posługując się
językiem, używa go często w celach perswazyjnych, w jak najszerszym
tego słowa zakresie. Skuteczna perswazja to jedno z fundamentalnych
założeń retoryki. Sztuką jest takie ułożenie mowy, by słuchacze
sami przekonali się do słuszności argumentów i przyjęli je za
własne. Przygotowując mowę, należałoby przewidzieć, jakie jej
treści mogą wzbudzać największe kontrowersje czy wręcz opór słuchaczy
i jak te treści przekazać, by mimo wszystko "zapanować"
nad tematem, jakie dobrać argumenty, by dotrzeć do słuchaczy.
- Naturalna pewność mówcy podczas wystąpienia. Wystąpienia
niektórych mówców cechują takie zachowania jak nerwowe chrząkanie,
jąkanie, zacinanie i towarzysząca temu nadmierna gestykulacja.
Zachowania takie są odbierane jako niepewność i zdenerwowanie
mówcy i mogą odwrócić uwagę słuchaczy od przekazywanego komunikatu.
Niepewny mówca podważa wiarygodność swoich racji. Ogarnięty paniką
nie jest w stanie skupić się na swoich myślach ani na ich rzeczowym
przedstawieniu. Naturalna pewność mówcy jest zazwyczaj wyrazem
pozytywnych uczuć względem samego siebie i wywiera na słuchaczach
dobre wrażenie. Jeżeli więc przed publicznością czujemy się niepewnie
to oznacza, że nasza samoocena spada. Powinniśmy także interpretować
samoocenę naszego partnera lub widzów i odpowiednio się do niej
dostosować. Powinniśmy wyrażać językiem całego ciała naszą samoocenę
wobec rozmówcy. Jakie zachowania świadczą o wysokiej samoocenie?
Wyprostowane ciało, rozluźnione ramiona, spokojne ruchy. Także
ręce i nogi są spokojne. Głos wyraźny i jasny, stały kontakt wzrokowy,
równowaga ciała podczas stania i siedzenia. Jak ujawnia się
niska samoocena? Ruchy nerwowe, ręce i stopy niespokojne,
bezmyślne bawienia się rękami i w okolicy twarzy, głos niski i
niewyraźny, nerwowe i nierówne oddychanie, błądzący wzrok, albo
patrzenie w podłogę, przewracanie oczami, brak równowagi ciała
podczas stania i siedzenia. Siedzenie na brzeżku krzesła. Zajmowanie
miejsca w kącie, albo blisko drzwi wyjściowych.
Te trzy warunki podstawowe: zrozumiale sformułowany komunikat,
zdolność przekonywania i naturalna pewność wystąpienia
są warunkami koniecznymi każdej udanej i skutecznej mowy. Spełnienie
tych warunków wymaga umiejętności, osiągnięcie tych umiejętności
wymaga ćwiczeń, wyostrzonej uwagi i świadomości mówcy, który musi
stale trenować i poddawać kontroli. Trzeba bowiem koniecznie uświadomić
sobie własne możliwe braki w odniesieniu do tych umiejętności i
cierpliwie, ale uparcie nad nimi pracować.
Władysław Pitak - logopeda medialny
|