AUTOHIPNOZA czyli TRENING AUTOGENNY

Aldona Miroński

”(...) hipnoza (...), a konkretnie stosowana w transie sugestia podawana przez obcego człowieka, może być szkodliwa a nawet bardzo niebezpieczna. Inaczej sprawa wygląda, gdy pracujemy na tej płaszczyźnie sami ze sobą, ponieważ w świecie podświadomości sami jesteśmy najdoskonalszymi ekspertami w sprawach własnego życia. Tu rozpoznajemy nasze motywy i cele, tutaj też staje się dla nas jasne, jakich potrzebujemy zmian. Najdoskonalszą metodą autohipnozy jest niewątpliwie trening autogenny doktora J.H.Schultza, opublikowany po raz pierwszy w 1932 roku i jak dotąd najwszechstronniej przebadany przez lekarzy i specjalistów na całym świecie. Krótko rzecz ujmując trening ten to nauka prawidłowego odprężenia i uzyskiwania energii potrzebnej do realizacji życzeń lub rozwiązywania problemów, gdy staną na drodze do wytyczonego szczęścia.


Zastosowanie treningu autogennego

W pierwszej kolejności trening zastosowali politycy, dyrektorzy, oficerowie, personel lotniczy i załogi łodzi podwodnych - czyli ludzie mocno obciążeni odpowiedzialnością i narażeni na silny stres. Dzięki temu osiągnęli wspaniałe efekty odprężenia i zwiększoną sprawność psycho-fizyczną. Sukces odnieśli również pacjenci, którzy potrzebowali uspokojenia i zwiększonej świadomości. Jednak Schultz zwrócił uwagę na skuteczność tej metody dla odkrycia indywidualnych umiejętności oraz dla uzyskania lepszych wyników w nauce i pracy. To rozsławiło trening wśród studentów, nauczycieli oraz fachowców wszystkich branży i z czasem metoda Schultza stała się bardzo popularna w całej Europie Zachodniej. Dziś trening autogenny stosowany jest przez ludzi najróżniejszych zawodów i wyznań: menadżerów, gospodynie, nawet dzieci - jednym słowem wszystkich , którzy pragną od życia więcej, niż otrzymali do tej pory. Prawie na całym zachodzie używa się go do szkolenia sił fachowych i specjalistów, a nawet wprowadzany jest do szkół. Niezwykle precyzyjna, naukowo wytłumaczalna technika odprężenia i użycie techniczno-niemieckich pojęć do praktycznej Wiedzy Wschodu było posunięciem więcej niż genialnym. Schultzowi udało się w ten sposób skłonić „trzeźwo” myślących ludzi do.... codziennej medytacji i stałej higieny psychicznej, a przede wszystkim do najdalszej podróży w głąb siebie.


Metoda łatwa, lekka i przyjemna

Trening jest bardzo łatwy do nauczenia się. Z reguły wystarcza w tym celu kieszonkowy podręcznik i 6 tygodni rzetelnej nauki według zawartych w nim wskazówek. Potem raz zdobyta umiejętność wystarcza na całe życie! Ćwiczący poświęcają średnio 10 minut, jeśli mają ochotę lub potrzebę - pół godziny 2-3 razy dziennie. Poprzez odpowiednie sugestie wprowadzają się w oczekiwany stan - identyczny z hipnozą i krok po kroku uczą się obchodzenia ze swoim nieświadomym JA. Dla tych, którzy go stosują regularnie, wszystko staje się możliwe, a codzienna praktyka działa jak narkotyk, bowiem trening pobudza wydzielanie się hormonów odpowiedzialnych za nasze fantazje, tych samych, które towarzyszą sennym marzeniom. Z tego powodu poprzez jego zastosowanie udaje się niekiedy odciągnąć młodzież od niebezpiecznych nałogów. Sam twórca, J.H.Schultz zmarł w wieku 86 lat (1970) po długim, spełnionym i bogatym życiu.


Sugestia w autohipnozie

Ludzka myśl jest potęgą (energią) działającą tam, dokąd ją skierujemy. Określone myśli i kryjące się za nimi uczucia stwarzają odpowiednie sytuacje i przyciągają do naszego świata konkretnych ludzi. Przechowywana w umyśle „trująca” myśl infekuje życie i na odwrót: radosna i pogodna wywołuje pozytywne doświadczenia. Każda myśl tworzy naszą przyszłość i każda jest jedyną rzeczą, nad którą możemy przejąć władzę. Nowe myśli, w które decydujemy się uwierzyć, nowe sugestie lub afirmacje mogą odmienić nasze życie i są zdecydowanie skuteczniejsze, gdy zakodujemy je w stanie hipnotycznym, przy uaktywnionej twórczej fantazji.


Ustalone definicje podświadomości


Przy wprowadzaniu do podświadomości nowych programów na przyszłość niezwykle ważny jest wgląd w te, które już tam utkwiły stanowiąc zakrzepłe wzorce i blokady dla swobodnego rozwoju. Dopiero dotarcie do nich i usunięcie pozwala na osiągnięcia graniczące z cudem. Przekonuję się o tym stale w pracy z klientami Kyborg Institut. Jürgen, kierowca po kilku wypadkach zastosował sugestię zawsze bezpiecznie docieram do celu i stłuczki się skończyły. Dla odmiany zaczął bić rekordy w ilości płaconych mandatów. Podczas psychocybernetyki (wyższy stopień treningu autogennego) odkrył, że w jego systemie przekonań utrwalonym jeszcze w przedszkolu bezpiecznie znaczy w obecności policji. Jako przedszkolak z radością uwierzył przemiłym panom w mundurach, że znaki drogowe, a jeszcze bardziej kontrola zawsze obecnej policji, zapewniają dzieciom całkowite bezpieczeństwo. Stąd sugestia jadę „bezpiecznie” znaczyła dla podświadomości szukaj policjanta (zwłaszcza w trakcie łamania przepisów).

Doskonałym przykładem są też nasi emigranci, z których większość opuściła niegdyś kraj dla wymarzonego bogactwa. Teraz borykając się z życiem gotowi są zastosować również metody „magiczne”. No i gdy przeciętny Kowalski afirmuje „jestem bogaty”, nic szczególnego się nie dzieje. Problem leży najczęściej w tym, że w komunistycznej Polsce być bogatym oznaczało mieć: trzypokojowe mieszkanie z telefonem i samochód, a wyjazd za granicę stanowił szczyt zamożności. Naturalnie patrząc z tej perspektywy Kowalski-emigrant JEST bogaty. Podświadomość spełnia polecenia zgodnie z tym, co zostało zaprogramowane dawno temu i utkwiło bardzo głęboko. Jeśli Kowalski zapragnie czegoś więcej, musi stworzyć nowe definicje (oraz towarzyszące wizje) szczęścia i przeprogramować wewnętrzne przekonania.


Jaka wizja – takie spełnienie


O dokładne wyjaśnienie, co znaczy być bogatym tu i teraz, poprosiłam tęskniącego za luksusem bezrobotnego Karola. Ten zamknął oczy i: oto jedzie autostradą nowym, czerwonym, sportowym, szybkim samochodem, wiatr rozwiewa mu włosy, czuje się wolny... Wszystko „widział” i odczuwał - zgodnie z zasadami stosowania autosugestii. Dodać muszę, że energia emitowana z obecnych w instytucie piramid Horusa szalenie wzmacnia każdą klarowną myśl, zwłaszcza popartą wiarą i uczuciem. Myśl taka staje się w umyśle twórcy potężnym magnesem, który przyciąga upragnione zdarzenia. Karol zachwycony barwnymi wizjami w stanie hipnotycznym natychmiast zakupił małą piramidę Horusa i rozpoczął przy niej intensywny trening autogenny. Po 3 tygodniach zadzwonił, że wszystko się spełniło! Właśnie jeździ dokładnie tym samochodem każdego dnia... jako osobisty kierowca pewnego biznesmena!!! Działanie sugestii w autohipnozie jest bardzo precyzyjne. Jeśli bogactwo oznacza dla kogoś jazdę czerwonym samochodem... proszę bardzo. Ale pozornie gorzkie doświadczenie stało się doskonałą lekcją! Teraz Karol wie, jak planować swoje życie, jak sterować myślami i uczuciami, by z pomocą treningu autogennego osiągnąć radość i spełnienie.


Zalety treningu autogennego

Jak już wcześniej wspomniałam, trening autogenny należy do najwnikliwiej przebadanych technik i z uwagi na swoją precyzję stosowany jest chętnie przez ludzi nauki. Zebrane na przestrzeni 70 lat doświadczenia dowiodły, że osoby odwołujące się regularnie do treningu autogennego mogą liczyć na:
1. Stałe, dobre zdrowie. Nabyta mobilizacja systemu immunologicznego pomaga przezwyciężyć wiele chorób, albo ich po prostu unikać.
2. Doskonałą pamięć. Trening samoistnie likwiduje zakłócenia snu (reguluje), poprawia zdolności koncentracji, powoduje zanik roztargnienia.
3. Znakomitą kondycję psychiczną. Regularne praktyki pozwalają całkowicie zlikwidować stres i niepokoje.
4. Wzrost zdolności, a niekiedy odkrycie nowych. Trening daje nam możliwość świadomego włączenia kreatywnych fal mózgowych! Wzmacnia zdolności do nauki. Wpływa na inteligencję, wolę i pamięć.
5. Niezwykłą pomysłowość. Uaktywniając świat fantazji i wyobraźni trening sprawia, że wzrasta nasza pomysłowość. Pojawia się twórcze nastawienie do życia i chęć wprowadzania ulepszeń (w każdej dziedzinie).
6. Zwiększoną wydajność. Pozwala zmobilizować siły. Zastosowany w czasie przerwy w pracy regeneruje jak mocny, głęboki sen. Stosując go regularnie stajecie się aktywni bez nerwowości i odprężeni bez rozleniwienia. To poprawia motywację oraz zapał do pracy.
7. Bogate życie uczuciowe. Systematyczne praktyki wnoszą pozytywne zmiany w postrzeganiu i odbiorze uczuć, a nabyta subtelność likwiduje wiele zakłóceń np. w sferze seksu.
8. Doskonałą sprawność fizyczną i młody wygląd. Kłopoty odzwierciedlają się zawsze w naszej mimice i napiętych mięśniach. Dzięki ich likwidacji zyskujemy na świeżości i młodszym wyglądzie.
9. Wyostrzoną intuicję! To naturalny skutek rozwoju i pracy z treningiem autogennym. Sprawia, że czujemy się bezpiecznie i otwieramy się na nowe możliwości (obojętnie w jakim zakresie). W normalnym stanie jesteśmy zbyt nieufni, by dopuścić do naszego świata także dobro.
10. Zmiany charakteru i likwidację złych przyzwyczajeń. Poprzez trening likwidujemy niepożądane według waszej oceny uczucia i emocje (np. agresję). Negatywne cechy, złe przyzwyczajenia i nałogi mamy szansę zmienić tak, jak program w komputerze.
11. Zwiększoną samoświadomość. Trening pozwala zachować dystans w stosunku do wymagań świata zewnętrznego. Efektem jest wzrost samoświadomości i wiary w siebie.
12. Radość. Trening autogenny wychodzi naprzeciw potrzebie wielu ludzi naszej cywilizacji, którzy przeżyli swoje dzieciństwo bez odpowiedniej dawki miłości i potrzebują rekompensaty. Gdy darujemy sobie w transie nieco poczucia bezpieczeństwa i siły, odzyskujemy naturalną radość życia i istnienia.
13. Poczucie wspólnoty. Wspólne praktyki cudownie wpływają na atmosferę grupy i poczucie wspólnoty.
14. Ludzie, którzy wiedzą, czego naprawdę chcą, mają szansę przejąć kontrolę nad własnym szczęściem i osiągnąć sukces w dowolnej dziedzinie.

Aldona Miroński
www.kyborg.arg.pl
Tel. 04487 /750411


Autorka artykułu - właścicielka KYBORG INSTITUT POLSKA, jest w Niemczech nauczycielką kundalini jogi i terapeutką stosującą m.in. regresje hipnotyczne. Na rynku ukaże się niebawem książka napisana wspólnie z D.Haraldem Alke, twórcą piramid Horusa: SUKCES I RADOŚĆ ŻYCIA POPRZEZ TRENING AUTOGENNY I PSYCHOCYBERNETYKĘ.

Pobrano dnia 30.10.2004 r. ze strony:

http://www.akademiazdrowia.pl/artykuly/aktual_13.html